Dolina Napa to skrawek ziemi długi na 50 i szeroki na zaledwie 5-6 kilometrów, wciśnięty pomiędzy dwa pasma górskie wyglądające na Pacyfik. Produkuje zaledwie 4% win pochodzących z Kalifornii, ale ich ceny potrafią być zawrotne. Co czyni ten region tak wyjątkowym? Jego tajemnica kryje się przede wszystkim w terroir. Przyjrzyjmy się okolicy Napy nieco bliżej.
Region Napa Valley
Zacznijmy od tego, że właściwie w każdym ze stanów USA uprawia się winorośl i robi się wino. Jednak duża część tych upraw, ze względu na warunki klimatyczne, to albo lokalne odmiany albo hybrydy. Ponad 90% procent samej vitis vinifera rośnie tylko w Kalifornii, z pozostałych uprawiających ją regionów warto wspomnieć Nowy York i Oregon (ze sławną ze swoich Pinotów Willamette Valley). W 1981 r. Napa Valley, jako pierwsza w USA, otrzymała status AVA (American Viticultural Area). Dziś dzieli się na 16 subapelacji, do których należą sławne Rutherford czy Los Carneros. Są one domem dla niespełna tysiaca winnic, w zdecydowanej większości rodzinnych. Wyżłobiona przez rzekę Napa, oflankowana górami dolina ciągnie się wzdłuż Pacyfiku, aż do ujścia rzeki do San Pablo Bay. I choć region ten słynie z braku opadów w porze letniej, to właśnie woda zadecydowała o jakości wyhodowanych tu winogron.
Mgły i efekty zatoki San Pablo
Klimat w Napie jest głównie śródziemnomorski, występuje tu także niemal połowa wszystkich znanych na świecie typów gleb. Mamy tu także bliskość morza, góry i łagodne stoki opadające ku rzece. Mnóstwo zalet, ale najciekawszy jest wpływ mgieł i zatoki san Pablo.
Na terenach leżących wzdłuż linii wybrzeża występują warunki sprzyjające tworzeniu się mgły nadmorskiej. Mgły te są tak gęste, że nawet w kalifornijskim słońcu opadają dopiero koło 9-10 rano. Ich chłodzący efekt rozciąga się więc z nocy również na część dnia. Ma to zbawienny efekt na owoce winorośli; dzięki schładzaniu skoncentrowane, pełne cukru wytworzonego w ciągu dnia winogrona zachowują niezbędną w dobrym winie kwasowość. Granica mgieł przebiega na wysokości ok 500 m n.p.m.; wyżej winorośl musi już radzić sobie tylko dzięki nieco niższej temperaturze związanej z wysokością.
Pomiędzy wybrzeżem a rzeką Napa rozciagają się góry Mayacamas, a dalej, na wschód od rzeki, wyrasta kolejne pasmo – Vaca. Góry tworza naturalną barierę, przez co powietrze znad zatoki San Pablo uchodzi w postaci orzeźwiajacej bryzy w górę rzeki, tworząc tzw. efekt San Pablo Bay. Dzięki niemu subregion Los Carneros ze średnią letnią temperaturą 25 C jest najchłodniejszy w całej Napie i doskonale nadaje się do uprawy zimnolubnych odmian, takich jak Pinot Noir i Chardonnay. Produkuje się tu także świetne bąbelki (swoje wina robi tu np. sławny francuski dom szampana Taitttinger). Dalej na północ efekt słabnie i w środku doliny, w Rutherford, Stag Leap District i Oak Ville, warunki sprzyjają już ciepłolubnym Cabernetom i Merlotom. Szczególną sympatią amatorów wina cieszy się Rutherford, gdzie średnia temperatura latem wynosi nawet 35 C. W połączeniu z chłodnymi nocami i długim okresem wegetacji otrzymujemy grona niezwykle skoncentrowane, z których wytwarza się naprawdę potężne, intensywne wina. Jeszcze dalej na północ, w regionach Saint Helena czy Calistoga, temperatury znów opadają i spotyka się tu, prócz Cabernet Sauvignon, sporo Zinfandela czy Syrah.
Warto zwrócic także uwagę na dwa typowo górskie obszary – Mount Vedeer w paśmie Mayacamas i Howell Mountain po wschodniej stronie doliny. Nie ma tu mgieł ani chłodnych wiatrów, ale odpowiednia wysokość również zapewnia dużą amplitudę temperatur, dzięki czemu powstają wina nieco mniej skoncentrowane niż na nizinach, ale za to bardziej świeże i aromatyczne. Pochodzą stąd wina wybitne, niestety dość mało u nas dostępne.
American Dream – Najlepsze wina z Kalifornii
Podsumowując, na sukces Napy składają się nastepujące czynniki:
– długi sezon wegetacyjny, dzięki ktoremu winogrona są w stanie osiągnąć optymalną dojrzałość
– brak opadów latem; suche powietrze nie tylko pomaga uniknac chorób, jest również gwarantem powtarzalności roczników
– amplitudy temperatur pomiędzy dniem a nocą; wysokie temperatury w ciagu dnia prowadzą do koncentracji owocu, czynniki chłodzące – wysokość nad poziomem morza, mgły i efekt San Pablo Bay pozwalają schłodzić winogrona w nocy, dzięki czemu zachowują niezbędną kwasowość.
Oczywiście to wszystko byłoby niczym, gdyby nie wybitni ludzie. To oni stworzyli takie legendarne etykiety jak Screaming Eagle, Harlan Estate czy Opus One. Emigranci osiedlający się na przestrzeni lat w Stanach przywozili ze sobą rodzime szczepy vitis vinifera i wiedzę o jej uprawie, ale i dziś Napa Valley – spełnienie winiarskiego „amerykańskiego snu” – przyciąga wyjątkowe osobistości świata wina . Swoich sił próbowało tu wielu związanych wcześniej z najlepszymi regionami starego świata, jak założyciel naszej czołowej kalifornijskie winnicy World’s End, Jonathan Maltus. W naszym portfolio mamy także doskonałe wina z Rutherford Ranch, przystępne etykiety Morgan Bay oraz wybrane tytuły z powstałej z miłosci do Bordeaux winnicy Duckhorn. Zachęcam do ich spróbowania – to wina światowej klasy, prezentujące styl odmienny od europejskiego, a przez to jeszcze bardziej ciekawy. Nie należą do najtańszych, ale cóż, pamietajmy, że ziemia pod uprawę winorośli jest w Napie najdroższa w calej Ameryce Północnej. I dzieje się tak nie bez powodu.
Spis treści